Położenie koło Bazyliki Św. Jana na Lateranie.

Rezerwowałam pokój z prywatną łazienką, chociaż znajdującą się na zewnątrz pokoju. Łazienka okazała się wspólna dla dwóch pokoi, czyli bywała do niej kolejka. Pięć osób na jedną łazienkę to jednak dużo, zwłaszcza rano. Rezerwowałam pokój ze śniadaniem. Właściciel przez śniadanie rozumie 3 paczki herbatników na osobę. Po przyjeździe nie mogliśmy znaleźć "hotelu", który okazał się mieszkaniem w bloku. W odpowiedzi na uwagę, że łazienka miała być prywatna, usłyszeliśmy, że jak nam się nie podoba, to możemy sobie iść. No tak, po całym dniu podróży, w dodatku z rezerwacją potwierdzoną kartą kredytową... Człowiek, który dał nam klucze do pokoju i mieszkania, zażądał zapłaty, ale po jej przyjęciu nie wydal żadnego pokwitowania. Kiedy poprosiłam o potwierdzenie zapłaty, podpisał się po prostu "Armando". Jeżeli Booked.net wymaga gwarantowania rezerwacji kartą kredytową, to wydawanie potwierdzenia zapłaty w hotelu powinno być standardem.